atlas-roslin.pl · forum jaka to roślina?

Ponczekus na forum #28

nowearchiwumgru.23 #4cze.22 #13maj.22 #1
ostatnie 20 zapytań z wypowiedzami, w odwróconym porządku chronologicznym
Glechoma hederacea NIE
10.gru 08:05
Atropina_NN — Coż to wyrosło? 3.gru.23 18:28
NeurotykBluszczyk ma szersze liścienie. Ogólnie oznaczanie z siewki jest obarczone dużym ryzykiem błędu, ale ja bym obstawiał Geum. 4.gru.23 13:18
Atropina_NN — Na pewno to jakiś chwast jest, bluszczyk raczej nie, bo nie pachnie, a kuklik może być poczekam czy roslina pojdzie w pęd. Dziękuję bardzo. 4.gru.23 13:40
Ponczekus — no ale się przyjrzałem i stawiam jednak na geum 8.gru.23 04:44
Piotr Grzegorzek — Ja też się skłaniam ku Geum. 10.gru.23 08:05
Forma głodowa omanu wierzbolistnego ?!
8.gru 04:11
Borealis — Prawdopodobnie forma głodowa Inula salicina. Czy mogę prosić o potwierdzenie ? Być może ze względu na brak dostatecznej porcji światła, dotąd nie widziałem osobników kwitnących, chociaż zdjęcia tego nie potwierdzają. W pobliżu znajduje się stanowisko kwitnącej arniki górskiej. Stanowisko w lesie mieszanym, na nasypie dawnej kolejki przemysłowej, prowadzącej do odkrywki węgla brunatnego. 18.lis.23 21:46
Neurotyk — Też bym tak oznaczył 18.lis.23 22:18
Borealis — Dziękuję. 21.lis.23 08:19
Ponczekus — Omany mają w moim sercu odpowiednie miejsce. Zdjęcia omana łąkowego to wszystko co mi zostało. Na pocieszenie uprawiam omana wąskolisntego (ensifolia - ta), omana szorstkiego( i. hirta). Miałem trochę tego wielkiego z nasion, ale ślimaki zjadły. Właściwie to jakie było pytanie? 8.gru.23 04:11
Piotr Grzegorzek — Nie jestem specjalistą od takich klasyfikacji. Wiem jednak, że sama lista obecności przy braku informacji o wzajemnych proporcjach poszczególnych gatunków to za mało. Ideałem było by zdjęcie fitosocjologiczne. Masz może jakieś zwykłe zdjęcie przedstawiające ten teren co mogło by naprowadzić naszych konsultantów. 24.lis.23 12:56
Borealis — Rzeczywiście, przydałoby się zdjęcia foto, które umiejscowiłoby w terenie analizowane zbiorowisko roślinne, ale przede wszystkim krótki i uproszczony opis siedliska. Poza tym spis gatunków musi być dokładny. I najważniejsze. Nie wiemy czy spis gatunków został dokonany z wybranego do analizy płatu roślinności, czy z całej powierzchni łąki lub murawy. Do zdjęcia fito musi to być staranne wyselekcjonowany, reprezentatywny płat roślinności. W przypadku roślinności łąkowej, o powierzchni nie przekraczającej 20 m2.

W mojej ocenie pasjonata flory, wygląda na to, że jest to jedno ze zbiorowisk użytków zielonych (łąki, pastwiska lub umiarkowanie wydeptywane miejsca, murawy dywanowe) z klasy Molinio-Arrhenatheretea. Są tu typowe (charakterystyczne) gatunki łąkowe (krwawnik, tymotka, kostrzewy, życice i koniczyny) i murawowe (babka, wiechlina roczna, życica trwała). Takie antropogeniczne, półnaturalne zbiorowiska rozwijają się na różnych siedliskach, uwarunkowane są głównie sposobem i intensywnością użytkowania. Udział w nich gatunków z innych klas (gat. segetalne, ruderalne i porębowe, w tym ekspansywne i uprawiane, podsiewane) sugeruje, że jest to dawno nieużytkowana łąka o trudnej do ustalenia fitocenozie. Załączony przez Ciebie spis gatunków z nieznanego siedliska, to taki miszmasz (przepraszam za porównanie), z którego nie da się dokładnie ustalić zbiorowiska roślinnego. Oczywiście, wytrawny fitosocjolog wypowie się bardziej precyzyjnie. Jednak żeby usprawiedliwić swoją ocenę, przytoczę zdanie na temat problemów nad badaniami fitocenoz łąkowych, zaczerpnięte z Multimedialnej encyklopedii zbiorowisk roślinnych Polski: 25.lis.23 07:41
Borealis — ... dokończenie wpisu

„Dynamiczne zmiany zachodzące w obrębie użytków zielonych, spowodowane odejściem od dawnych, tradycyjnych, ekstensywnych metod użytkowania na korzyść intensywnej gospodarki (odwodnienia, nawożenie, przeorywanie, podsiewanie mieszanek traw itp.), doprowadziły w ostatnich dekadach do drastycznych zmian w strukturze i składzie florystycznym roślinności użytków zielonych. Niektóre pospolite dawniej zespoły stały się rzadkimi, ustąpiło wiele gatunków, a inne zmniejszyły liczbę stanowisk. Pojawiły się także nowe, wtórne kombinacje gatunków. Tym samym, pomimo pozornie dobrego stanu poznania i obfitej literatury, ujęcie systematyczne zbiorowisk łąk i pastwisk nie jest dopracowane. Zróżnicowanie na rzędy i związki, a nawet zespoły bywa bardzo odmiennie ujmowane przez różnych autorów”. 25.lis.23 07:42
Ponczekus — Dziwaczna krzyżówka łąki pastwiskowej z domieszka jesionu. W naturze nie ma tego. 8.gru.23 03:03
Ponczekuspokrzywa i jesion sugerują, że to gdzieś nad jakąś rzeką albo cuś innego. 8.gru.23 03:05
Ponczekus — U mnie nad rzeką zawsze rosły olchy i wierzby z domieszką bzu. Niektóre z tych wierzb to miały ze 2 metry średnicy (powaga). I jesiony oczywiście też były wielkie. Wiązy praktycznie wszystkie padły. Obserwowałem jak to wszystko umiera a młode wierzby nie wschodzą do tej pory. Hmm. Coś się zmieniło. Ale przyroda nie znosi pustki. Najpierw zaczęły kolonizację klony. Inwazyjny klon jesionolistny w końcu nie dał rady z klonem pospolitym i zadowolił się obrzeżem lasku. Za to klon pospolity - acer platanoides sieje się jak głupi wszędzie. Wsadziłęm kij w to mrowisko i posadziłem 10 grabów nad rzeką. Ciekawe co z tego wyniknie. Oczywiście dęby są, ale wiadomo są dostojne. Wymyśliłem i mam graba nad rzeką.
No i tam posadziłem jakieś paprocie i czosnek niedzwiedzi.
\ 8.gru.23 03:32
sedum hispanicum - dylematy
8.gru 02:44
Ponczekus — Temat Sedum hispanicum drąży mnie gdzieś od środka od dawna. Już kiedyś była nt. dyskusja. Zaczęlo się od tego, że podważyłem że s. hispanicum jest rośliną monokarpiczną (albo dwuletnią - nie pamiętam). No i pisaliście, że to rośnie na lotniskach itp. U mnie to też jest taki chwast, ale bardziej bym oznaczył jako s. pallidum. Mam ciekawą ogrodniczą książkę "The plant lovers guide to sedums". Wychodzi z niej, że s. hispanicum są nie do końca bylinami. Generalnie wszyscy mają rację. Mam kilka form tego rozchodnika i dlatego tak się kłóciłem. Dodatkowo mam s. pallidum var. bithynicum, który przetrwał w ogrodzie wiele lat wędrując z jednego miejsca na inne. Chciałbym to uporządkować kiedyś. 8.gru.23 02:44
Ponczekus — Kupione jako antennaria dioica ale coś mi nie pasowało. Czy jest to może Antennaria parviflora? 18.cze.22 22:21
Konrad Kaczmarek — Myślę, że nie. Kwiatostan zbyt obfity i roślina zbyt smukła. 26.cze.22 15:57
Konrad Kaczmarek — Patrząc na cechy wydaje się dość prawdopodobne, że to okazy żeńskie jakiejś selekcji białej formy Antennaria dioica, choć wygląd liści łodygowych i obfite kwiatostany mogą świadczyć o jakiejś domieszce innego gatunku lub klucz, którego używam nie pokrywa jakiegoś jeszcze bardzo podobnego taksonu. 9.wrz.22 10:12
Ponczekus — Ostatni z uprawianych przeze mnie ukwapów. (no oprócz babkolistnego, ale tam nie ma wątpliwości). To rozumiem, że jest to Antennaria dioica? 18.cze.22 22:38
majAntennaria dioica - okaz żeński. Zależnie od odcienia czerwieni w jednej z odmian. Popularne są odm. Rubra, Red Wonder. 18.cze.22 22:59
Konrad Kaczmarek — Uważam podobnie. 9.wrz.22 09:22
Ponczekus — Czy to jest Antennaria hansii? 18.cze.22 22:25
Konrad Kaczmarek — Ogólnie cechy kluczowe przekierowują prezentowane okazy do Antennaria rosea s.l., do kręgu którego zaliczana jest Antennaria x hansii (jako Antennaria rosea ssp. confinis - wg checklist internetowych; w kluczu, którego używam, o ile dobrze sprawdziłem, nazwa Antennaria x hansii się nie pojawia, a na pewno nie pod Antennaria rosea ssp. confinis, czyli wskazanym synonimem). Ponadto po wirtualnych oględzinach zdigitalizowanych okazów zidentyfikowanych jako ten takson uważam, że można uznać prezentowane okazy jako Antennaria x hansii. Dla pewności można sprawdzić jeszcze wymiary: okrywy powinny mieć 4–6.5 mm (zapewne dł., ale klucz nie jest jednoznaczny), korona 2.5–4 mm dł., pappus 3.5–5 mm dł. 9.wrz.22 09:11
Ponczekus — W ogrodzie. Sedum pallidum? 18.cze.22 23:30
Konrad Kaczmarek — Wg mnie tak. 1.sie.22 20:02
PonczekusHylotelephium cyaneum czy Hylotelephium pluricaule? Nie wiem czym się różnią. 19.cze.22 00:05
Konrad Kaczmarek — Z tego, co udało mi się znaleźć, to cyaneum ma ulistnienie naprzemianległe z rozgałęzionymi płożącymi kłączami, cienkimi korzeniami (nie bulwiastymi), pędy wznoszące się, zakorzenione u nasady. Pylniki ciemnofioletowe. Płatki 4-5 mm dł., bez "kaptura". Nektarniki podługowate, klinowato-równowąskie.
Pluricaule ma dolne liście naprzeciwległe, górne naprzemianległe, podobnie z korzeniami. Pylniki bardzo ciemnofioletowe, ciemne, wręcz czarne. Płatki 5-6mm dł., z "kapturem", czyli chyba kapturkowato zakończone. Nektarniki odwrotnie trapezowate, prawie kwadratowe, często z wcięciem u góry. 1.sie.22 13:36
Konrad Kaczmarek — To tak poglądowe te ulistnienie, bo sam musiałem sobie to narysować. Przy czym naprzeciwległe wg mnie nie wyklucza nakrzyżległego. 1.sie.22 13:39
Konrad Kaczmarek — Pokiełbasiłem na rysunku. Tu poprawione. 1.sie.22 13:53
Ponczekus — Jakie to pnącze? Rośni już od jakiegoś czasu w moim ogrodzie, pnie się po siatce. Pędy ma zdrewniałe, więc zachowuje się jak krzew, ale młode pędy pną się po wszystkim co się da. Akurat kwitnie i pszczoły bardzo je lubią. Kiedyś to kupiłem i nie pamiętam jak się nazywa. 6.cze.22 19:12
majCelastrus, podobny jest Celastrus orbiculatus - dławisz okrągłolistny 6.cze.22 19:26
maj — W atlasie widzę jeszcze dwa inne podobne 6.cze.22 19:38
Ponczekus — Dzięki. Czyli to jest jakiś dławisz. Nie wiem czy ten podany, gdyż na pewno nie jest to roślina dwupienna. 6.cze.22 20:34
maj — Ten wymieniony jak widać na załączonych zdj. ma jednak inne liście, choć się go w sprzedaży często oferuje. Bardziej pasują liście wg. mojej wizualnej oceny z atlasu od Celastrus flagellaris lub Celastrus hypoleucus. 6.cze.22 21:25
Konrad Kaczmarek — Czy okaz ten zawiązuje owoce? 30.lip.22 12:35
Konrad Kaczmarek — Zasadniczo dwupienność tu w niczym nie przeszkadza, bo te pręciki mogą być tak naprawdę prątniczkami. 30.lip.22 12:37
Ponczekus — Kiedyś, dawno temu tego rozchodnika kupiłem od jakiegoś szkółkarza, ale nie potrafił go nazwać. Nigdy później się z tym rozchodnikiem nie spotkałem. Wygląda jak miniaturka Sedum spurium. Może tak wygląda w oryginale gatunek, a może to jakaś odmiana. Nie wiem. 5.cze.22 23:08
Konrad Kaczmarek — Wygląda na jakąś selekcję Phedimus spurius. 30.lip.22 11:46
Ponczekus — Uszczknięte z jakiegoś ogrodu botanicznego i rozmnożone. Na etykiecie było, że to Antennaria carpatica, ale widzę, że to przypomina raczej Antennaria neglecta. Zgadza się?
Dodam, że liście są wyraźnie większe od innych ukwapów ale mniejsze od babkolistnego 18.cze.22 22:09
Konrad Kaczmarek — Po przeanalizowaniu materiału z Pana hodowli z kluczem do rodzaju myślę, że jest to najprawdopodobniej Antennaria howellii, najpewniej ssp. howellii. Pasuje większość cech, m.in. liście zielone, pokryte rzadko kutnerem, z czasem łysiejące, wymiary i kształt liści rozetkowych, liczba nerwów, liście łodygowe bez pergaminowych przydatków na końcu (choć nieliczne pod koszyczkami), ostro zakończone, wysokość, niełupki gęsto brodawkowane, łuski okrywy (+-) i ich kolor. 26.cze.22 16:08
Konrad KaczmarekAntennaria neglecta miałaby środkowe i górne liście łodygowe z widocznymi gołym okiem przydatkami pergaminowymi. Jeśli zaprezentowane okazy nie przekrzyżowały się z innym z gatunkiem z kolekcji, to ja bym oznaczył to jako Antennaria howellii. Nie jest to na pewno carpatica, która ma ciemne łuski okrywy i nie ma rozłogów. 26.cze.22 16:12
Ponczekus — Mam wrażenie, że w atlasie są pomylone zdjęcia Saxifraga hypnoides z Saxifraga trifurcata.
2 pierwsze zdjęcia to wg mnie trifurcata a 2 następne to hypnoides. Hypnoides na wiosnę wygląda jak mech tak jak na trzecim zdjęciu. Jeszcze jutro sprawdzę w mojej grubej knidze saxifragaceae. 19.cze.22 01:31
Ponczekus — Wg książki Saxifrages Malcolma McGregora Saxifraga trifurcata posiada 2-3 dzielne liście, które są znowu podzielone i ostro zakończone. No i że rośliny w ogrodach nie są typowe jak te naturalnym środowisku. Wydaje mi się, że w atlasie to nie jest to. Saxifraga hypnoides nie ma w tej publikacji. Ta druga roślina na moich zdjęciach w sprzedaży występuje jako Saxifraga hypnoides var. egemmulosa, więc trudno mi powiedzieć czy w atlasie jest źle czy nie jest źle. 19.cze.22 10:13
admin — Dzięki za info. Przyjrzę się temu bliżej. 19.cze.22 21:13
Ponczekus — Roślina rosła w jakimś parku w Łodzi. Przyniosłem do swojego ogrodu "odnóżkę" i okazało się, że rośnie jak chwast rozmnażając się przez długie podziemne kłącza. Aktualnie roślina została usunięta z ogrodu. Kwitnąca roślina dorasta tak pi razy oko do 1,5-2 metrów wysokości. Oczywiście pytam co to jest? 18.cze.22 20:02
zetkaTawlina jarzębolistna. 18.cze.22 20:21
RomualdSedum hispanicum, pallidum, inne ??? masowo na płycie byłego lotniska 5.cze.22 19:28
Piotr Grzegorzek — Tak, to typowany gatunek. 5.cze.22 19:46
Ponczekus — Ani to pallidum, ani hispanicum. Niestey nie wiem jak się nazywa, ale to jest taki pospolity chwast skalniakowy. Roślina dwuletnia. 6.cze.22 13:16
maj — Ma wiele cech z Sedum hispanicum. 6.cze.22 16:25
ponczekus_NN — Akurat uprawiam hispanicum i pallidum i rzeczywiście ta roślina w pierwszym roku jest podobna do hispanicum, ale to jest roślina monokarpiczna i w drugim roku kwitnie i zamiera. 6.cze.22 19:03
Konrad Kaczmarek — Wg mnie też Sedum hispanicum. 6.cze.22 20:50
Damian. — Sosnowiec. Na cmentarzu. 5.cze.22 07:24
PonczekusRozchodnik kamczacki Variegatum - Sedum kamtschaticum 6.cze.22 13:01
Ponczekus — Jest to roślina rozmnożona z "zajumanego" pędu z alpinarium w Ro... kilka lat temu. To była pozostałość jakichś starych nasadzeń. W dwóch różnych stanowiskach były 2 różne etykiety. Na jednej była jakaś totalna bzdura a na drugiej Silene alpina. W sumie te kwiaty są niepodobne do niczego co spotkałem i nie znalazłem nic podobnego w internecie.
Jest to bylina, która rozmnaża się przez podziemne kłącza. Wygląda całkiem efektownie, ale dopiero jesienią jedną z sadzonek "zaintrodukowałem" do swojego skalniaka. Jeszcze w tym roku nie zakwitła. Proszę o rozpoznanie tego gatunku. 5.cze.22 22:51
maj — Może Heliosperma quadridentatum - słonecznica wąskolistna. Jeszcze nie widziałem. 6.cze.22 00:03
Ponczekus — Zawężając będzie to - Lepnica alpejska - Heliosperma alpestre 6.cze.22 08:11
Ponczekus — Uprawiam między innymi rośliny Minuartia z goździkowych ale mam problem z ich oznaczeniem. Ta jak mniemam jest to M. laricifolia. 21.maj.22 13:11
Ponczekus — To kupiłem dawno temu, kiedy nie zapisywałem jeszcze nazw i kojarzy mi się, że w nazwie było wielkokwiatowa, ale nie pamiętam czy to Arenaria czy Minuartia. Mam Arenaria grandiflora, ale jeszcze jest za mała żebym mógł porównać. W sumie nie mam pojęcia jak to nazwać. Proszę o pomoc. 21.maj.22 13:24
Ponczekus — I ostatnia z tego trio. Znowu zagubiona gdzieś nazwa. Najbardziej luźna w pokroju z tych trzech. Jest także bardziej trawiasta. Liście są cieńsze i bardziej wydłużone. Zdjęcia bez kwiatów robione jesienią kiedy tworzy gęstszą poduchę. 21.maj.22 13:37
Konrad Kaczmarek — Generalnie kryteria odróżniania Arenaria od Minuartia, to czy torebka pęka na 3-5 pojedynczych ząbków (Minuartia), czy 6-10 pojedynczych lub 3-5 pojedynczych dwuzębnych/dzielnych (Arenaria). Gdyby była informacja dla każdego z tych okazów, to można by szukać dalszych cech. 21.maj.22 19:53
Konrad KaczmarekMinuartia 3-5 pojedynczych całych* tak by nie było wątpliwości
u Arenaria jeśli 3-5, to pojedyncze dwudzielne 21.maj.22 20:05
Ponczekus — Dopiero szykują się do zakwitnięcia, więc jest szansa, że zbiorę materiał do oznaczenia.
Jak rozumiem to rozróżnienie można znaleźć w literaturze. Korzystałem z internetu, ale aktualnie google pozycjonuje głównie sprzedaż i śmieci. Kiedyś mogłem na nim się opierać, ale te czasy minęły. Korzystam z wielu książek ogrodniczych o roślinach skalnych i nie tylko. Chyba trzeba powrócić do kluczy do oznaczania. Dawno nie korzystałem. 21.maj.22 23:05
Konrad Kaczmarek — Zasadniczo klucze do oznaczania dają największą szanse na właściwe oznaczenie gatunku. Być może są już opracowane jakieś monografie Minuartia i Arenaria, lub chociażby dla jakichś sekcji w ich obrębie. Dzięki temu można ograniczyć pule gatunków do wzięcia pod uwagę. 21.maj.22 23:48

zasady / regulamin

  1. Zawsze podawaj! w jakim siedlisku roślina rosła (łąka, las, pobocze drogi, ogród itp., jeśli poza Polską to gdzie) - to ułatwia oznaczenie.
  2. Niezalogowani do atlas-roslin.pl także mogą dodawać zapytania i udzielać odpowiedzi.
  3. Atrakcją zalogowania jest posiadanie trwale przypisanego pseudonimu (nie trzeba podawać za każdym razem), dostęp do takich atrakcji jak archwium własnych wpisów, możliwość edycji ✍ lub usuwania [✕] własnych wpisów.
  4. Nowy system zapytań "jaka to roślina" w końcu 2018 roku przeniósł się z bio-forum.pl do atlas-roslin.pl Stąd korzysta z atlas-roslinnego (a nie bio-forumowego) systemu kont użytkowników do pamiętania pseudonimu i "zaklepania" go na stałe.
  5. Nazwy dwuczłonowe, polskie i łacińskie, są automatycznie linkowane do strony w atlas-roslin.pl, tak samo wskazania do bio-forum.pl.