atlas-roslin.pl · forum jaka to roślina?

Romuald na forum #537

nowearchiwumwrz.23 #1sie.23 #1lip.23 #1gru.22 #2lis.22 #1paź.22 #1wrz.22 #3sie.22 #1lip.22 #26cze.22 #24maj.22 #26kwi.22 #3
ostatnie 20 zapytań z wypowiedzami, w odwróconym porządku chronologicznym
Czosnek
19.wrz 20:22
miridis — Ponawiam zapytanie. Czosnek z łąki dość żyznej i nie suchej. 12.wrz.23 22:15
miridis — I foto 12.wrz.23 22:20
Neurotyk — Ja pozostaję przy Allium vineale 12.wrz.23 23:13
Borealis — Popieram. Moim zdaniem to czosnek winnicowy. Z mapy występowania gatunku wynika, że w kwadracie AD powinien być rzadki, ale jest inaczej. Jest częsty. Odnotowaliśmy go w 80 kwadratach 1 x 1 km. 13.wrz.23 10:21
Neurotyk — U mnie ta sama sytuacja - jest o wiele częstszy niż wynikałoby to z lokalnych map rozmieszczenia roślin 13.wrz.23 20:06
Andrzej Ryś — U mnie w Polsce NE również zdecydowanie częstszy niż to pokazują mapy A. Zająca. Moim zdaniem takie mapy powinny być aktualizowane dla wszystkich gatunków co najmniej co10 lat. Niestety w obecnych priorytetach naukowców i decydentów zajmujących się ochroną środowiska jest to absolutnie nie nierealne. Co zresztą jest dla nich na rękę. W konsekwencji nie wiemy jaki jest stan zachowania różnorodności. W związku z tym oceny różnych gremiów ekologów i naukowców o tragicznym stanie zachowania różnorodności roślin to mity. Te mity to podstawa obowiązującej na całym świecie narracji o tragicznym stanie zachowania całej różnorodności wszystkich żywych organizmów. Nie będę tego wątku szerzej rozwijał ale ta narracja służy tylko i wyłącznie biznesowi. 13.wrz.23 22:34
Franek1234 — A jaka jest kondycja roślinności Polski wg Pana? 15.wrz.23 01:10
Franek1234_NN — Wie ktoś coś na ten temat? 15.wrz.23 14:51
Piotr Grzegorzek — Sądzę, że dopiero zaczynamy się dowiadywać. Niestety żniwo jest wielkie jeno robotników mało. Znaczy się w wielu grupach systematycznych brak ludzi znających się na tworzących je gatunkach. 15.wrz.23 20:14
Andrzej Ryś — Do Franka: trochę szerzej mogę napisać na ten temat w dziale "Botanika", bo tutaj nie miejsce na te rozważania. 15.wrz.23 20:17
Franek1234 — Chętnie bym poczytał. Zastanawiam się, jaka jest kondycja roślin tak w ogóle. Przeczytać można w internecie, że jest teraz moda na betonozę. Sam ciekaw jestem, ile jest w tym prawdy, jeżeli chodzi o całą Polskę tj. miasta i teren między nimi. 16.wrz.23 07:29
Borealis — Ponieważ na naszym bio-forum zajmujemy się częściej dziko rosnącymi roślinami, to zapytałbym się raczej o ocenę stanu szaty roślinnej i bogactwa florystycznego w Polsce. Moim zdaniem, kondycja roślinności, kondycja roślin, to terminy odnoszące się bardziej do roślin uprawnych (uprawianych). Rzeczywiście, w dziale botanika moglibyśmy porozmawiać o stanie szaty roślinnej i bogactwie florystycznym, ale raczej obszaru swojego regionu, najbliższej okolicy, miejsca zamieszkania itp. W skali całego kraju, tym zagadnieniem zajmują się naukowe gremia i instytuty botaniczne. 16.wrz.23 08:47
Franek1234 — Już się poprawiam. Miałem na myśli dzikie rośliny polski(lasy, łąki, wokół zbiorników wodnych), nie te uprawiane i te sprowadzone oraz ogrodowe przy każdym bloku miejskim na osiedlach. Ciekawość moja jest spotęgowana tym, że zaobserwowałem w moim rejonie liczne usuwanie drzew i miejsc zieleni miejskiej. A w ostatnim czasie jest to jeszcze bardziej nasilone. Nie mam dostępu jednak do danych z całej Polski, więc nie wiem, czy to tylko „lokalny tręd jakiegoś przedsiębiorcy bądź władz miejskich”, czy raczej zjawisko już na skalę krajową. Oczywiście jest to moja subiektywna ocena i każdy wg mnie ma prawo do swojego zdania. 16.wrz.23 09:03
Romuald — Mówimy tu o dwóch sprawach, jedna to wiedza na temat faktycznego wystepowania dzikich roślin, druga to tempo zanikania gatunków. O ile pierwsza sprawa jest rzeczywiście trudna do oszacowania bo wiele terenow jest słabo zbadanych i brak opracowań kompleksowych flory, o tyle druga sprawa jest niezaprzeczalnym faktem a tempo zanikania roślin jest ogromne. Związane to jest z zanikaniem i przeksztalcaniem siedlisk, zmianami klimatu, zanieczyszczeniem środowiska. Największe ,,zasługi " ma tutaj rolnictwo i leśnictwo, przemysl w mniejszym stopniu.W rolnictwie dominują wielkopowierzchniowe monokultury ze znacznym użyciem herbicydów i nawozow sztucznych, zanik wypasu zwierząt a więc degradacja siedlisk łąkowych wymagających ekstensywnego wypasu, melioracje. Wciąż obowiązuje rolników tkzw. utrzymanie rowów, mimo katastrofalnej suszy. W leśnictwie upraszczanie struktury drzewostanu tzn. uprawy jednowiekowych i jednogatunkowych drzewostanow, stosowanie zrębów zupełnych, brak martwego drewna, melioracje, fizyczne niszczenie stanowisk roslin podczas zrywki, osuszanie bagien itp. 19.wrz.23 19:23
Franek1234 — Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale za parę lat rodzime: rośliny zielne, krzaki, drzewa, pnącza, trawy itd. będzie można oglądać tylko na obrazku? W moim rodzinnym mieście wszystkie "miejsca zazieleniałe" są usuwane. Zostają tylko te jak się mieszkańcy nie zgodzą, ale czasami nawet to nie pomaga. W zamian są "oferowane" duże place z najzwyczajniejszym chodnikiem/wylanym betonem, a ludzie i tak z tego nie korzystają bo chodniki/jezdnia jest już i tak za duża. 19.wrz.23 19:49
Andrzej Ryś — Proponuję przenieść się do działu Botanika. Dyskusję rozpocznę od odpowiedzi na ostatni wpis Romualda 19.wrz.23 20:22
kruszczyk?
12.sie 18:03
piotrekciemiężyca cz szeroki kruszczyk 12.sie.23 15:11
Romualdciemiężyca 12.sie.23 18:03
Kruszczyk z Pogórza Dynowskiego
25.lip 21:48
Jacek_ — Siedlisko mocno zacienionego, grabowego, skraju drogi na Pogórzu Dynowskim. Rośnie tam 21 kwitnących kruszczyków i 7 ze zniszczonymi kwiatostanami (prawdopodobnie objedzone przez jeleniowate). Wyglądają na Epipactis purpurata? 24.lip.23 11:41
Piotr Grzegorzek — Możliwa mieszanka. Kwiat wygląda na Epipactis helleborine. Dla porównania - pierwsze trzy zdjęcia - moje Epipactis purpurata z Siedlca k. Krzeszowic. Czwarte zdjęcie to Epipactis helleborine z tego lasu. 24.lip.23 12:47
Jacek_ — Piotr, jest jakaś cecha typowa dla tego gatunku kruszczyka na którą należy szczególnie zwrócić uwagę, tak aby jednoznacznie oznaczyć gatunek? Mnie po krótkiej lekturze opisu tych dwóch gatunków zastanawia pora kwitnienia. Epipactis helleborine już kończy kwitnienie a purpurata w tym siedlisku zaczyna kwitnąć. 24.lip.23 16:07
Jacek_ — Zdjęcie z 24 lipca. 24.lip.23 16:10
Piotr Grzegorzek — Raczej nie pomogę. Jedyne Epipactis purpurata które widziałem w naturze to te z Siedlca. Od razu jakoś wiedziałem, że to coś innego niż Epipactis helleborine i to głównie w oparciu o barwę pędów i kształt liści. 24.lip.23 17:33
Romuald — Na pewno E. purpurata 25.lip.23 18:10
Jacek_ — Dziękuję za potwierdzenie oznaczenia storczyka, będzie to chyba pierwsze stwierdzenie występowania tej rzadkiej rośliny na pogórzu a tym bardziej w okolicach Dubiecka.
Będę tam za kilka dni to jeszcze raz zwrócę uwagę na charakterystyczne cechy i fazę kwitnienia kruszczyka. 25.lip.23 21:00
Romuald — pochodz po podobnych siedliskach, teraz jest dobry czas. Ten storczyk nie jest aż tak rzadki ale rzadko znajdowany. Rośnie właśnie w ciemnych, wilgotnych dąbrowach, laskach grabowych, na ich skraju, często nad malymi rzekami, potokami, tam gdziie przez okres lata jest stale wilgotno. W podobnych siedliskach, ktore latem wysychają, raczej go nie będzie. Powodzenia 25.lip.23 21:48
trawa
21.gru 12:50
Romuald — czy ktoś wie co rośnie razem z Holosteum umbellatum ? betonowy plac we wsi, dzieki 19.gru.22 18:06
Romuald — 2 zdjecie 19.gru.22 18:08
Piotr Grzegorzek — Wskazane było by aby zdjęcia głównego bohatera były ostre. Na szczęście Holosteum umbellatum jest bardzo charakterystyczny. A poza tym jest tutaj wiechlina roczna - Poa annua. 19.gru.22 19:41
rozeta
13.gru 19:29
Romuald — umieszczam tę rosline raz jeszcze bo zapomnialem jakie było jej oznaczenie, rosla na brzegu pola ornego w pazdzierniku 13.gru.22 14:56
Romuald — jeszcze jedno 13.gru.22 14:57
Romuald — jeszcze jedno 13.gru.22 14:59
Andrzej Ryś — Może Gnaphalium norvegicum? 13.gru.22 17:52
Romuald — tu tego nie widać ale liście mają ze 2cm szerokości a więc nie Gnaphalium 13.gru.22 18:15
Romuald — również nie Scorzonera gdyby ktoś mial taki typ. To spora roslina... 13.gru.22 18:16
wątrobowiec
20.lis 20:48
Romuald — czy to porostnica ? ktos rozpozna gatunek ? dno zarośniętego stawu, na mule 20.lis.22 18:26
Romuald — zdjecie 20.lis.22 18:29
Romuald — siedlisko 20.lis.22 18:50
maj — Jeszcze nie spotkaem, więc przypuszczam że to Marchantia polymorpha L. ssp.polymorpha syn.M. aquatica - porostnica wodna. Na powierzchni plechy widać na krótkich trzoneczkach plemniostany ,które u tej prostnicy mają być mniejsze (delikatniejsze). Kubeczków nie widać. Plecha jest też na powierzchni ciemniej prążkowana. Siedlisko też pasuje. 20.lis.22 20:48
łąka
4.paź 15:48
Romuald — to pewnie coś pospolitego ale nie kojarze tej rośliny, czy to są jej przysadki ? ok 50cm wysokości,wilgotna łąka, początek sierpnia, dzieki 3.paź.22 11:46
Andrzej Ryś — Przydałoby się zdjęcie z pokrojem całej rośliny 3.paź.22 19:07
Konrad Kaczmarek — Przypomina Lythrum salicaria. 3.paź.22 20:02
Neurotyk — Popieram 3.paź.22 20:54
Romuald — rozumiem, że to sa przysadki, a kwiaty juz przekwitly niezawiązując owoców ? 3.paź.22 20:58
Konrad Kaczmarek — Myślę, że tak. 4.paź.22 15:48
rzeka
20.wrz 14:57
Romuald — co to jest, wygląda jak bobowate ale ma 2 liści !! rosło na żwirowej łasze nad rzeką, dzieki 16.wrz.22 18:33
Romuald — zdj. 16.wrz.22 18:35
Romuald — zdj. 16.wrz.22 18:37
Michał31 — Może wyka lędźwianowata. Wygląda trochę podobnie. 16.wrz.22 18:39
Andrzej Ryś — Siedlisko dla wyki lędżwianowatej chyba raczej nie pasuje, ale jak to w przyrodzie wszystko może nas zaskoczyć. 18.wrz.22 00:15
Piotr Grzegorzek — Zaskakująca dla tego typowania jest tylko jedna para listków. U sugerowanej wyki jest ich co najmniej dwie pary a czasami pojawia się trzeci, czyniący liść nieparzystopierzastym. 18.wrz.22 07:43
Michał31 — W każdym razie bardzo ciekawa obserwacja. Zgadzam się z przedmówcami (na pewno dużo bardziej doświadczonymi), mimo że nadal utrzymuję, że roślina najbardziej przypomina wspomnianą wykę. Może jakiś mieszaniec. 18.wrz.22 08:19
Michał31 — A na żwirowych aluwiach rzecznych można spotkać całą gamę gatunków. W ubiegłym miesiącu nad Raba spotkałem melisę, a zdziczałe pomidory to standard. 18.wrz.22 08:29
Romuald — wczoraj znalazłem w żwirowni na mokrym piasku, oddalonej o 50km od miejsca pierwszego znaleziska, drugą identyczną roslinę. Widać , że siedlisko nie jest przypadkowe. Czy ktoś ma pomysl co to może być ?? 18.wrz.22 12:31
Michał31 — Trudno powiedzieć, jednak ja swój typ podtrzymuję jako wysoce prawdopodobny. Siedlisko należy wg mnie traktować jako wskaźnik, a nie wyznacznik. A żeby móc mówić o pewnej prawidłowości potrzeba wielu obserwacji. Proszę zwrócić uwagę na przylistki. Podbijam pytanie i czekam aż wypowie się ktoś mądrzejszy. 18.wrz.22 14:45
RomualdVicia lathyroides to roslina wiosenna, widzimy ją jako najwcześnie kwitnącą wykę, może to i ona ale ciekawym jest pytanie czy w warunkach np. dlugiego dnia albo na wilgotnym siedlisku, lub z jakiegoś innego powodu tworzy liście o dwoch blaszkach tylko ? Bo nie mozliwe jest, że to przypadek, że obie identyczne rośliny rosly o tej samej porze w takich samych nietypowych dla tego gatunku warunkach w miejscach bardzo oddalonych 18.wrz.22 15:51
maj — Dzisiaj robiłem zdj. liści odziomkowych jakby od lucerny. Posród tych malutkich listków wmieszane są trochę podobne roślinki do Twoich. Młoda lucerna ??.Trawnik 18.wrz.22 16:51
Michał31 — Być może lucerna. Z pewnością zdecydowanie bardziej prawdopodobna fenologicznie. 18.wrz.22 17:20
Romuald — wydaje mi się, że na zdjęciach są dwie różne rośliny, lucerna i ta podobna do mojej. Moja roslina powyżej wcale nie jest mala, jest w pelni ukształtowana 18.wrz.22 17:37
Piotr Grzegorzek — Wydawało mi się, że jest tutaj komonica, ale teraz się wycofuję. 18.wrz.22 20:27
Konrad Kaczmarek — To co widać na zdjęciach Romualda to na pewno Vicia wg mnie. U Jarka nr 1 to też wg mnie Vicia, a resztę też jestem skłonny uznać za Medicago. Siewki oraz wczesne i późne pędy Vicia potrafią się znaczenie różnić od rośliny w szczycie sezonu wegetacyjnego. Często na tym etapie podobny wygląd ma Vicia grandiflora czy Vicia sativa, nie wykluczam też jednak innych gatunków z rodzaju. 20.wrz.22 14:57
torfowisko
17.wrz 15:43
Romuald — Urticularia ochroleuca ? torfowisko, pływacz troche masywniejszy niż U. minor, dzieki 16.wrz.22 17:14
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:19
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:21
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:23
Jerzy — U. vulgaris lub australis. 17.wrz.22 15:43
Roślina z torfowiska
6.wrz 09:34
Jacek_ — Dolina Biebrzy, torfowisko niskie, zaledwie kilka roślin, tylko w takiej formie, rosło na odkrytym torfie. Zdjęcie z 4 września. 4.wrz.22 14:46
Marcin PiątekHippuris vulgaris 4.wrz.22 16:00
Romuald — rosło zaledwie kilka roslin a ty jedną wyrwałeś ????????? 4.wrz.22 18:55
Ania T. — Nie powinno się wyrywać rośliny, o której się nie wie, że nie jest rzadka i/lub zagrożona, zwłaszcza wtedy, gdy jest tylko kilka egzemplarzy na stanowisku. Ten gatunek niestety zdecydowanie do pospolitych nie należy. Czasem trudno złapać ostrość w gąszczu zieleni, dlatego dobrze brać ze sobą w teren np. kartkę lub nawet chusteczkę w jednolitym kolorze i użyć jej w razie potrzeby jako tła, umieszczając za fotografowaną rośliną, bez uszkadzania jej. 4.wrz.22 20:54
Andrzej Ryś — Gatunek ten nie jest objęty ochroną gatunkową (ani częściową ani tym bardziej ścisłą), nie jest również wymieniony w Polskiej Czerwonej Liście Paprotników i Roślin Kwiatowych (2016). Ponadto jest to bylina więc może bez przesady z tym dramatyzowaniem postępku Jacka. Po za tym mam pytanie do Romualda i Ani T. czy w swoich badaniach mykologiczno-botanicznych wszystkie rzadkie gatunki oznaczyli tylko na podstawie zdjęć lub oglądu przez lupę.
Po za tym obecny stan wiedzy o rzadkich gatunkach ( przy czym nasz bohater wg naszego Atlasu i L. Rutkowskiego nie jest gatunkiem rzadkim) w skali kraju i nie tylko jest po prostu beznadziejny. 4.wrz.22 21:53
Romuald — ten gatunek jest zdecydowanie rzadki w całej zachodniej Polsce ale nie ma znaczenia jego, z pewnością błędny, status ochronny ani nieobecność na czerwonych listach. Znaczenie ma fakt zerwania rosliny o , ktorej się nie wie czy jest rzadka. Ja bardzo sie pilnuję aby nie zrywać roślin jeśli po prostu jest ich mało, nawet jesli wiem o tym, że w zasadzie jest to gatunek pospolity. Robię tak dlatego bo wiem o tym, że nie chronimy ilości sztuk jakiegoś gatunku wystepującego w środowisku ale jego pulę genetyczą. Może się zatem zdarzyć, że przyczynię się do jej zubożenia zrywając roślinę z miejsca gdzie jest jej niewiele. 5.wrz.22 22:57
Ania T. — Oczywiście zgadzam się, że nie każdy egzemplarz da się oznaczyć bez uszkadzania go w celu wykonywania np. preparatów mikroskopowych lub przechowywania w formie zielnikowej. Tutaj jednak wyrywanie rośliny z podłoża zdecydowanie nie było konieczne, zresztą w znakomitej większości przypadków da się dokonać oznaczenia bez oglądania części podziemnych. Fakt, że ten akurat gatunek jest sympodialną byliną i nie jest na terenie całego kraju rzadki powoduje, że nie jest to prawie żadna strata, ale uważam, że w ramach oznaczania roślin ze zdjęć nie jest na ogół konieczne ich wyrywanie i dlatego - w szczególności nie znając choćby rodzaju - nie powinno się tego praktykować. Ubytek wyrwanego egzemplarza lub jego fragmentu użytego do oznaczania może być czasem dla miejscowej populacji znaczący, np. w wypadku, gdy jest to jedyny egzemplarz generatywny w danej populacji, co szczególnego znaczenia nabiera, gdy rozpoznawany gatunek okaże się być gatunkiem rzadkim, zagrożonym i/lub chronionym. 5.wrz.22 23:19
Jacek_ — Bardzo dziękuję za pomoc w oznaczeniu rośliny.
Po przeczytaniu Państwa wypowiedzi, na pewno nie wyrwę już więcej rośliny, której nie będę pewien jej statusu ochrony. 6.wrz.22 09:34
bzdura z tym tytułem
20.sie 18:31
Romuald — jaka to rdestnica, woda stojąca, dzieki 20.sie.22 17:53
Romuald — cd 20.sie.22 17:55
Romuald — cd 20.sie.22 18:00
Romuald — cd 20.sie.22 18:02
Romuald — cd 20.sie.22 18:05
Romuald — jaki to sit, brzeg stawu, dzieki 30.lip.22 16:11
Romuald — dodac wiecej zdjęć ? 30.lip.22 22:35
Piotr Kobierski — tak 30.lip.22 22:50
Romuald — lało na łeb i niewiele zdjęć wyszło, nie wiem czy pomogą ? 30.lip.22 23:02
Romuald — one more 30.lip.22 23:04
Romuald — jaki to sit, brzeg stawu, dzieki 30.lip.22 16:06
Piotr Kobierski — Jucus acutiflorus 30.lip.22 18:44
Romuald — jaki to sit, brzeg stawu, dzieki 30.lip.22 15:58
Piotr Kobierski — Jucus bufonius 30.lip.22 18:44
Romuald — jaka to moczarka ? dzieki 29.lip.22 22:07
Konrad KaczmarekElodea canadensis wg mnie 30.lip.22 09:13
Romuald — co to jest, mulisty brzeg potoku w lesie łęgowym, zdjecie z dziś. Dzieki 29.lip.22 20:51
Romuald — zdjecia 29.lip.22 20:56
RomualdTojeść bukietowa ? 29.lip.22 21:23
Borealis — Wygląda na to, że tak. U mnie tojeść bukietowa kwitła już w maju. 30.lip.22 08:52
Romuald — jaki to sit, brzeg stawu, dzieki 29.lip.22 18:46
Piotr KobierskiJuncus bulbosus 29.lip.22 19:25
Romuald — jaka to turzyca, teren bagienny, dzieki 29.lip.22 18:57
majCarex rostrata 29.lip.22 19:08
Romuald — zabiedzone przymiotno biale czy coś innego ? suchy las sosnowy, piachy. 22.lip.22 19:25
Piotr Grzegorzek — Bliżej mu do Conyza canadensis 22.lip.22 20:13
Romuald — jaka to turzyca, dzieki 12.lip.22 18:59
Romuald — czy to nie jest nierozwinięta C. pseudocyperus ? 12.lip.22 19:45
Piotr Kobierski — Myślę, że to Carex pseudocyperus takie osobnuki zdarzają się. 12.lip.22 20:36

zasady / regulamin

  1. Zawsze podawaj! w jakim siedlisku roślina rosła (łąka, las, pobocze drogi, ogród itp., jeśli poza Polską to gdzie) - to ułatwia oznaczenie.
  2. Niezalogowani do atlas-roslin.pl także mogą dodawać zapytania i udzielać odpowiedzi.
  3. Atrakcją zalogowania jest posiadanie trwale przypisanego pseudonimu (nie trzeba podawać za każdym razem), dostęp do takich atrakcji jak archwium własnych wpisów, możliwość edycji ✍ lub usuwania [✕] własnych wpisów.
  4. Nowy system zapytań "jaka to roślina" w końcu 2018 roku przeniósł się z bio-forum.pl do atlas-roslin.pl Stąd korzysta z atlas-roslinnego (a nie bio-forumowego) systemu kont użytkowników do pamiętania pseudonimu i "zaklepania" go na stałe.
  5. Nazwy dwuczłonowe, polskie i łacińskie, są automatycznie linkowane do strony w atlas-roslin.pl, tak samo wskazania do bio-forum.pl.