Romuald — Mówimy tu o dwóch sprawach, jedna to wiedza na temat faktycznego wystepowania dzikich roślin, druga to tempo zanikania gatunków. O ile pierwsza sprawa jest rzeczywiście trudna do oszacowania bo wiele terenow jest słabo zbadanych i brak opracowań kompleksowych flory, o tyle druga sprawa jest niezaprzeczalnym faktem a tempo zanikania roślin jest ogromne. Związane to jest z zanikaniem i przeksztalcaniem siedlisk, zmianami klimatu, zanieczyszczeniem środowiska. Największe ,,zasługi " ma tutaj rolnictwo i leśnictwo, przemysl w mniejszym stopniu.W rolnictwie dominują wielkopowierzchniowe monokultury ze znacznym użyciem herbicydów i nawozow sztucznych, zanik wypasu zwierząt a więc degradacja siedlisk łąkowych wymagających ekstensywnego wypasu, melioracje. Wciąż obowiązuje rolników tkzw. utrzymanie rowów, mimo katastrofalnej suszy. W leśnictwie upraszczanie struktury drzewostanu tzn. uprawy jednowiekowych i jednogatunkowych drzewostanow, stosowanie zrębów zupełnych, brak martwego drewna, melioracje, fizyczne niszczenie stanowisk roslin podczas zrywki, osuszanie bagien itp.
19.wrz.23 19:23