ostatnie 20 zapytań z wypowiedzami, w odwróconym porządku chronologicznym
Roślina o fioletowych kwiatkach
wczoraj 20:02
Roślina o żółtych kwiatkach
28.wrz 21:54
Borealis — Raczej nie.
Starzec wodny ma żółtozielone liście, te mają boczne odcinki równowąskie, skierowane ku górze, większy lub wydłużony szczytowy listek. Nie widać też dobrze listków okrywy (czy są błoniasto obrzeżone ?).
27.wrz.23 21:52
Borealis — Nie mam dobrego zdjęcia
Senecio aquaticus, ale tak powinny wyglądać liście odziomkowe i łodygowe tego starca
27.wrz.23 22:51
Nie wiem, ale się dowiem — Dlaczego nie jakubek? 28.wrz.23 11:09
Borealis — Popieram Piotra
28.wrz.23 15:09
Roślina z rodziny baldaszkowatych
26.wrz 20:45
Roslina miododajna
17.wrz 17:30
Bartek39A — Roslina rosła w mieście, krzew, ale rosna wzdłuż rzek widzialem tez, kwitnie we wrzesniu
17.wrz.23 08:16
Jak uzdrowić kwiatka
26.sie 21:10
Matsow — Mój
Cyklamen perski ma dziwne białe bardzo małe robaczki które chodzą co z tym zrobić na zdjęciach nie widać lecz sa
26.sie.23 12:39
Bartek39A — Moze skoczogonki, jak skacza :), jak usunąć to nie wiem, ale znalazlem podobna rosline na Słowenii, droga na ok 600 m.n.p.m to ten sam gatunek? Kwiatki ma różowe, nie białe jak w atlasie .
26.sie.23 21:10
Arcydzięgiel?
24.sie 22:27
Piotr Grzegorzek —
dzięgiel leśny potrafi być takim gigantem. Oto pierwsze zdanie z naszego atlasu - Łodyga obła, w górze rozgałęziona, wysoka — (50) 100-200 cm. Osobiście takie giganty także trafiały się na trasach moich wędrówek. A poza tym odnoszę wrażenie, że to zdjęcie - https://www.atlas-roslin.pl/pelna/htm/bl/bl-Angelica-sylvestris-100815-18-Podwilk-Orawa-945.htm przedstawia
dzięgiel leśny.
24.sie.23 20:18
Bartek39A — Właśnie miałem tez dac posta, czyli tez prawdopodobnie mam
Dzięgiel leśny? Roslina rosła kolo drogi, lasku i rzeki, Słowenia, rzeka soca
24.sie.23 22:26
Bartek39A — No i tak, duza roslina prawie dw metry , pozdrawiam
24.sie.23 22:27
Próba identyfikacji podejrzanej bulwy z bagien
20.sie 17:24
Rysiaty — Dzień dobry, wczesną wiosną na mokradłach w okolicy Myszkowa znalazłem nadgryzioną bulwę. Miała żółty kolor, 10cm średnicy. Wydawała się zdrowa dlatego postanowiłem wsadzić ją w brzegu przydomowej sadzawki. Bulwa szybko się przyjeła. Ma długie kruche łodygi nasączone sokiem o specyficznym zapachu. Urosła na wysokość ok. pół metra, jest bardzo mocno zakorzeniona. Za brak zdjęcia samej bulwy przepraszam. Mam nadzieję że szkic i opis wystarczy. Pomocy. Pozdrawiam.
5.sie.23 21:01
Rysiaty — Może się przydać.
5.sie.23 21:25
Franek1234 — To wygląda na coś baldaszkowatego. Wg mnie to
szalej jadowity. Silnie trująca roślina. No i to że przy bagnie. Wszystko by się zgadzało. Gdybym był tobą to bym uważał na to cacko. Jednakże jestem tylko amatorem, więc może to być totalna pomyłka z mojej strony.
5.sie.23 21:30
Rysiaty — Wszystko się zgadza. Kurcze, dotykałem to rękami. Chyba czas zainwestować w rękawiczki i usunąć ją z sadzawki :* 5.sie.23 23:03
Andrzej Ryś —
Szalej jadowity bo to raczej on w średniowieczu powszechnie stosowany do śmiertelnego trucia ludzi. Proponuję pozbyć się jej jak najszybciej z ogrodu.
5.sie.23 23:04
Franek1234 — Tak się zastanawiam. Każdy mówi, aby usuwać szalej.
Cis pospolity z parku też jest trujący. Nikt go nie usuwa. Nie wiem, czy nie zaniknie szalej z Polski. W sumie sam bym go usunął, gdybym miał w ogrodzie.
6.sie.23 06:21
Piotr Grzegorzek — Wiele roślin uprawianych w ogrodach a nawet w domach to gatunki trujące. Poza cisem mamy chociażby modnego rącznika czy duże bielunie z rodzaju Brugmansja. Ja bym nie panikował, ale do gatunku podchodził z szacunkiem bo się może skończyć źle. Osobiście swojego pierwszego szaleja jadowitego spotkałem w Warszawie w jeziorku Powsinkowskim. Tam nikomu nie przeszkadza, chociaż jest to ulubione miejsce spacerów mieszkańców Wilanowa. Polecam ten film - https://www.youtube.com/watch?v=AFY0jiNWRpw&t=2s&ab_channel=dlaCiebietv
6.sie.23 07:28
ramayana — Jak się nie ma w ogrodzie małych dzieci, działających na zasadzie "co do rączki, to do buzi", to nie ma co walczyć z gatunkami trującymi. Do wspomnianych przez przedmówców uprawianych w ogrodach gatunków trujących warto dodać jaskry, ostróżki, zimowity, tojady, konwalie, wilczomlecze,
bluszcz etc. Szalej nie jest toksyczny w kontakcie ze skórą ani wziewnie. Niech sobie rośnie, jeśli pasuje do koncepcji ogrodniczej:D
6.sie.23 10:14
Franek1234 — Niektórzy uważają, że rośliny trujące w małych ilościach są lecznicze. Inni uważają, że niektóre rośliny jak np wspomniane jaskry po wysuszeniu na słońce przestają być trujące. A jeszcze inni uważają, że zwykły
mlecz zwyczajny jest trujący. Chyba ludzie sami do końca nie wiedzą, co jest trujące, bo nikt tego nie bada.
6.sie.23 11:11
Ania T. — To, czy coś jest trujące zależy od dawki. Na przykład
zimowit czy
naparstnica są śmiertelnie trujące, ale substancje wyizolowane z nich i podane w odpowiednich dawkach mają działanie lecznicze, używane są w produkcji leków. Nie oznacza to oczywiście, że używanie ich na własną rękę jest bezpieczne, ponieważ nie da się własnoręcznie przewidzieć zawartości substancji w danym egzemplarzu oraz poprawnie określić wskazań, tym zajmują się lekarze. U niektórych gatunków toksyczność zależy też od części rośliny, należy do nich na przykład
robinia akacjowa - wszystkie jej części poza kwiatami zawierają toksyczne dla ludzi substancje. Jeszcze inne gatunki przestają być toksyczne po obróbce cieplnej - tak dzieje się na przykład w przypadku bakłażana.
6.sie.23 14:39
miridis — Jeżeli ktoś się boi, niech usuwa. Od dotykania nic się nie stanie, ale są inne piękne nietrujące rośliny z natury do ogródka. To jest szalej, by rozwiać wątpliwości. Zapach też jest charakterystyczny, taki świeży, w typie ogórka niż baldaszkowatych. 14.sie.23 21:36
Bartek39A — Z Cisu jadalne są czerwone owoce ( osnówka nasiona ), oprócz nasiona, które jest trujące. Jeszcze dla pszczelarstwa robi się izolat z cisu, lek na warrozę, pozdrawiam
17.sie.23 20:33
Franek1234 — Też czytałem, że można zjeść czerwoną osnówkę owocu cisu, nie wiem jednak ile w tym prawdy. Nie widziałem nikogo, aby to robił. Może źle szukałem w internecie.
18.sie.23 06:52
Piotr Grzegorzek — Osobiście spożywałem osnówki cisu. Robiłem to jako pokaz dla Chrzanowskiej Telewizji Lokalnej. To było wiele lat temu.
18.sie.23 13:42
miridis — Jadalne, słodkawe, ale nie deserowe. 20.sie.23 17:24
Roślinka podobna do podagrycznika pospolitego ale...
4.sie 21:35
Bartek39A — Jak w temacie podobne, ale owoce inne podłużne, wiecie co to :) ?? Roślina rosła - łąka koło stawu ( owocnik zielony ), ale też chyba ta sama koło lasu ( owocnik starszy, ciemny kolor ), blisko rowu z woda. Dwa pierwsze zdjęcia ( koło stawu ), dwa następne ( koło lasu )
24.lip.23 22:20
Borealis — Roślina na zdjęciu 1 i 2 najbardziej mi pasuje do świerząbka aromatycznego (
Chaerophyllum aromaticum). Podagrycznik nie ma pokryw i pokrywek.
25.lip.23 07:26
miridis — Rzeczywiście. Dolne liście jak u dzięgla, górne jak u podagrycznika. Podagrycznik tak ma. 25.lip.23 18:20
miridis — Zajrzeć do przewodników, a nie zgadywać. "Łodyga szczeciniasto owłosiona" ( Rutkowski, 1998, str.335 ) 25.lip.23 22:18
Borealis — Wg innych opisów, łodyga świerząbka aromatycznego jest szczeciniasto owłosiona w dolnej części. Na łodydze zgrubiałej pod węzłami, często występują plamki. U Rothmalera wyeksponowane są orzęsione pokrywki. Mam u siebie stanowisko tego świerząbka. W kwietniu tak wyglądał. Sprawdzę co się dzieje teraz:
25.lip.23 23:04
miridis — Widać pokrywki, to nie jest podagrycznik. To jest
dzięgiel. Jest charakterystyczny, jedynie liście mogą upodobniać go do podagrycznika.
27.lip.23 18:17
Borealis — Ponieważ Piotr pokazał już cechy kwiatostanu świerząbka, poniżej parę fotek pokazujących łodygi i liście w dole rośliny. To prawda, że
świerząbek korzenny ma szczeciniasto owłosioną łodygę, ale przede wszystkim w dole. Czym wyżej, to szczeciniaste włoski znikają. Nie mam dobrych zdjęć, spóźniłem się trochę, bo kwiatostany i niektóre liście już podgniły.
27.lip.23 22:36
Bartek39A — Tutaj łodyga tego świerząbka korzennego, ten
dzięgiel leśny ma zupełnie inne owoce, pozdrawiam
28.lip.23 00:02
miridis — Na wszelkich zdjęciach świerząbka widać, że pędy i liście są owłosione. U rośliny z pierwszych zdjęć nie. Nic więcej nie da się powiedzieć, po prostu roślinę trzeba widzieć, a to co widać najbliższe jest dzięglowi, jedna cech zupełnie się nie zgadza ze świerząbkiem i tyle. Widać też inną fakturę listków. Podagrycznik natomiast nie ma pokrywek pod baldaszkami wg kluczy. Pozostaje więc
dzięgiel.
28.lip.23 14:34
Neurotyk —
Dzięgiel ma zupełnie inne owoce, zakładając, że autor sfotografował liście i owoce tej samej rośliny, to nie może być on. Stopień owłosienia bywa zmienną cechą i u niektórych taksonów trzeba wziąć po uwagę szersze spektrum.
28.lip.23 17:10
Ania T. — Owoce dzięgla różnią się, są oskrzydlone i o innym kształcie. Roślina na zdjęciu autora to
świerząbek korzenny, owoce jasno dyskwalifikują okaz jako
dzięgiel. Owłosienie natomiast jak już wspomniano bywa zmienne i z tego powodu nie jest cechą diagnostyczną chociażby w naszym atlasowym kluczu, jak również u Rutkowskiego.
28.lip.23 17:53
miridis — Zgoda, ale muszą być wskazane kryteria oznaczania. Jeżeli przyjmiemy, że jest to klucz, to WYKLUCZAMY na ich podstawie. Skoro wg klucza cechą rozróżniającą jest owłosienie, to
świerząbek odpada. Pozostaje
dzięgiel.
Jeżeli natomiast kwestionujemy kluczowe kryteria, gdyż własna wiedza i doświadczenie mówi co innego, to znaczy, że kryteria podane w kluczu są niewystarczające, a tym samym metoda oznaczania roślin.
28.lip.23 19:54
Bartek39A — Wrzuciłem wczoraj zdjęcie tej samej rośliny jest owłosiona, czyli
świerząbek , zresztą co za znaczenie ma to owłosienie, jak owoce różnią się diametralnie u tych gatunków.
28.lip.23 21:52
Bartek39A — Znalazłem "lepsze" zdjęcia, i widzę, że jedne liście są owłosione inne nie, a wg mnie to to samo co wrzuciłem na początku, nie wiem czy widać, te leżące na ziemi są owłosienie, owoce jak wyżej, pozdrawiam
28.lip.23 22:31
Listek — z cech które widać na pierwszym zdjęciu a nie zostały wymienione to plamy na łodydze - różne świerząbki mają je w różnym stopniu widoczne (jeszcze szczwół ma ale jego łatwo odróżnić po innych cechach). W kluczach nie są wymieniane a mi pomagają w szybkiej selekcji w terenie.
29.lip.23 03:21
miridis — Do Bartka. Jeżeli wiesz, to po co pytasz? Jak na razie to mamy tylko jedną różnicę wskazującą na świerząbka tj. kształt owoców, a inną - wg klucza podkreślam - a to jest metoda oznaczania, na inną roślinę. Przedmiotem dyskusji są rośliny na pierwszych zdjęciach oraz cechy pozwalające na identyfikację gatunku na ich podstawie.
Ponowna obserwacja potwierdza niepewność możliwości rozpoznania w powyższy sposób, skoro cecha kluczowa tj.owłosienie występuje. Ale to wymagało ponownej obserwaci, co jest już poza postawioną kwestią. 29.lip.23 18:19
Neurotyk — Na pierwszych zdjęciach widać też płaskie baldachy i baldaszki, o niewielkiej ilości kwiatów (
dzięgiel ma gęstsze i zaokrąglone), stosunkowo wiotką łodygę pokrytą czerwonawymi plamami (
dzięgiel ma grubszą i jednolicie sinawo-zieloną), brak wybitnie wydętych pochew liściowych - wszystkie te cechy przemawiają za świerząbkiem. Ale sam podnoszony parę razy kształt owoców całkowicie eliminuje
dzięgiel już na etapie rodzaju, jest to w tym wypadku cecha nadrzędna wobec stopnia owłosienia.
29.lip.23 20:45
Bartek39A — Do miridis, nie wiedziałem co to, ale większość pisze ze to
świerząbek, a Pan/Pani uparcie ten
dzięgiel, dlatego dałem jeszcze inne zdjęcia tej samej rośliny z innego miejsca, wg mnie to to samo i te owoce się delikatnie różnią wiec dla mnie od-razu odpada
dzięgiel. Dzięki za informacje pozdrawiam
29.lip.23 20:55
miridis — Bo metoda naukowa polega na rozwiewaniu wątpliwości. Wg mnie owłosienie jest cechą tak ważną tego gatunku, że jej brak stawia w wątpliwość oznaczenie. Podałam więc
dzięgiel jako własne rozpoznanie niepewne, bo tak mi dyktują zasady. Typowanie z pominięciem wątpliwości jest rzucaniem swojego typu bo: xyz. Dodanie zdjęć wątpliwości rozwiało, potwierdziło, że owłosienie jest kluczową cechą diagnostyczną tak jak podaje literatura. Pozostałe rozpoznania były trafianiem a nie ustalaniem gatunku wg określonej metody. A strzał może się okazać trafny, co nie czyni z niego nic więcej. I o tą metodę naukową mi chodziło. Szczęśliwie mamy tu roślinę, a nie pacjenta.
29.lip.23 21:47
Neurotyk — Na kluczach działa się metodą eliminacji, a kształt owoców w tej grupie jest nadrzędny wobec owłosienia. Jest ono pomocne w rozstrzygnięciu gatunku i tego nie neguję, ale nie tak ważne jak owoce, które determinują w obszarze jakich rodzajów się poruszamy.
29.lip.23 22:34
Listek — miridis - klucz Rutkowskiego też na wstępie podaje dodatkowe źródło jakim jest klucz do oznaczania rodzajów baldaszkowatych po samych owocach. Więc tak jak pisze Neurotyk ich kształt jest cechą nadrzędną i wystarczająca do odrzucenia Twojego z miejsca błędnego typowania. Pomijasz to co mówi literatura, na którą sam się powołujesz. Zresztą w kluczu nie ma całego opisu gatunku i nie porównuj czyjegoś opatrzenia z typowaniem na chybił trafił. Do nauki potrzeba też pokory a nie upierania się przy swoim nawet w obliczu ewidentnego zbłądzenia i jeszcze nazywaniem tego naukowym podejściem :)
30.lip.23 03:08
miridis — Przeglądam wątki i widzę, że ta dyskusja poszła w pieniactwo. Rozpoznanie dotyczy rośliny ze zdjęcia, a nie oznaczania gatunku w terenie. Owoce są niedojrzałe. To nie
nasturcja...
Zacytowałam cechę rozróżniającą w odniesieniu do zdjęcia. Na zdjęciu nie widać tego, co widać na roślinie, z którą się ma do czynienia. Nie zrozumieliście sensu. Jeżeli na zdjęciu nie ma cech pewnych, to nie da się w sposób naukowy stwierdzić, że to jest ten gatunek. Można jedynie strzelać na podstawie: wszystko na to wskazuje, bo takie ma owoce, nie musi być owłosiona ( tu już spekulacje ), słowem strzał może być trafny, ale to nie nauka.
Ogrodnicy też znają wiele roślin. I rozpoznają je po owocach. Nawet odmiany. A jak się pomylą, to najwyżej zbiorą 2 tygodnie później.
2.sie.23 22:15
Neurotyk — Wszyscy sugerujący z początku świerząbka użyli zwrotów ,,według mnie", ,,moim zdaniem" ,,wygląda mi to na". Jesteś pierwszą osobą, która postawiła twardą tezę (
dzięgiel) w tym wątku.
3.sie.23 00:01
miridis — Typowałam jak każdy. Twardymi tezami było wartościowanie kryteriów rozpoznawania. 4.sie.23 21:35
Który to groszek?
25.lip 21:35
Palomena prasina — Witam,
W przypadku tego rodzaju znaczenie ma oskrzydlenie łodygi, więc to będzie jeden z tych oskrzydlonych zapewne. Ale nie potrafię ocenić który.
Miejsce: Słowacja, Oszczadnica, Masyw Wielkiej Raczy
Siedlisko: łąka, stok narciarski
Data: 23 lipca 2023
Pozdrawiam Grzegorz
24.lip.23 08:05
Bartek39A — Witam, czyli ja mam też ten
Groszek leśny?? Mój rósł na skraju lasu mieszanego, koło drogi, pozdrawiam
24.lip.23 21:54
Czy to jastrun właściwy?
18.lip 23:08
Bartek39A — Jak dla mnie
Jastrun Prawdziwy, ale ja nowicjusz w roślinkach, wiec 100 procent pewności nie daje, pozdrawiam
18.lip.23 22:07
Czy jest to może barszcz zwyczajny ?
18.lip 22:51
Czy to świerząbek bulwiasty ?
16.lip 11:03
Czy to Pasternak zwyczajny ?
14.lip 23:14
Bartek39A — co znaczy ten pytajnik ?
14.lip.23 21:14
Czy to jest Kobylak?
18.cze 22:39
Czy to jest Conium maculatum (szczwół plamisty) ??
15.cze 13:35
Bartek39A — Roślina znleziona w lesie, koło drogi, las mieszany, blisko drogi, małopolskie, teren pagórkowaty
14.cze.23 10:27
Listek — tak, zdecydowanie nie
Conium maculatum, chociaż też ma plamy to nie ma takiej owłosionej łodygi oraz osiąga o wiele większe rozmiary
15.cze.23 13:35
Roślink z lasu iglastego
14.cze 10:53
Bartek39A — Roślina z lasu iglastego, góra Lubomir, Beskid Wyspowy, łąka w lesie, łodyga gładka cala
14.cze.23 10:34