atlas-roslin.pl · forum jaka to roślina?

Romuald · września 2022 #3

nowearchiwum«profil Romuald
wypowiedzi 1-3 września 2022 wg ostatniej aktywności
rzeka
20.wrz 14:57
Romuald — co to jest, wygląda jak bobowate ale ma 2 liści !! rosło na żwirowej łasze nad rzeką, dzieki 16.wrz.22 18:33
Romuald — zdj. 16.wrz.22 18:35
Romuald — zdj. 16.wrz.22 18:37
Michał31 — Może wyka lędźwianowata. Wygląda trochę podobnie. 16.wrz.22 18:39
Andrzej Ryś — Siedlisko dla wyki lędżwianowatej chyba raczej nie pasuje, ale jak to w przyrodzie wszystko może nas zaskoczyć. 18.wrz.22 00:15
Piotr Grzegorzek — Zaskakująca dla tego typowania jest tylko jedna para listków. U sugerowanej wyki jest ich co najmniej dwie pary a czasami pojawia się trzeci, czyniący liść nieparzystopierzastym. 18.wrz.22 07:43
Michał31 — W każdym razie bardzo ciekawa obserwacja. Zgadzam się z przedmówcami (na pewno dużo bardziej doświadczonymi), mimo że nadal utrzymuję, że roślina najbardziej przypomina wspomnianą wykę. Może jakiś mieszaniec. 18.wrz.22 08:19
Michał31 — A na żwirowych aluwiach rzecznych można spotkać całą gamę gatunków. W ubiegłym miesiącu nad Raba spotkałem melisę, a zdziczałe pomidory to standard. 18.wrz.22 08:29
Romuald — wczoraj znalazłem w żwirowni na mokrym piasku, oddalonej o 50km od miejsca pierwszego znaleziska, drugą identyczną roslinę. Widać , że siedlisko nie jest przypadkowe. Czy ktoś ma pomysl co to może być ?? 18.wrz.22 12:31
Michał31 — Trudno powiedzieć, jednak ja swój typ podtrzymuję jako wysoce prawdopodobny. Siedlisko należy wg mnie traktować jako wskaźnik, a nie wyznacznik. A żeby móc mówić o pewnej prawidłowości potrzeba wielu obserwacji. Proszę zwrócić uwagę na przylistki. Podbijam pytanie i czekam aż wypowie się ktoś mądrzejszy. 18.wrz.22 14:45
RomualdVicia lathyroides to roslina wiosenna, widzimy ją jako najwcześnie kwitnącą wykę, może to i ona ale ciekawym jest pytanie czy w warunkach np. dlugiego dnia albo na wilgotnym siedlisku, lub z jakiegoś innego powodu tworzy liście o dwoch blaszkach tylko ? Bo nie mozliwe jest, że to przypadek, że obie identyczne rośliny rosly o tej samej porze w takich samych nietypowych dla tego gatunku warunkach w miejscach bardzo oddalonych 18.wrz.22 15:51
maj — Dzisiaj robiłem zdj. liści odziomkowych jakby od lucerny. Posród tych malutkich listków wmieszane są trochę podobne roślinki do Twoich. Młoda lucerna ??.Trawnik 18.wrz.22 16:51
Michał31 — Być może lucerna. Z pewnością zdecydowanie bardziej prawdopodobna fenologicznie. 18.wrz.22 17:20
Romuald — wydaje mi się, że na zdjęciach są dwie różne rośliny, lucerna i ta podobna do mojej. Moja roslina powyżej wcale nie jest mala, jest w pelni ukształtowana 18.wrz.22 17:37
Piotr Grzegorzek — Wydawało mi się, że jest tutaj komonica, ale teraz się wycofuję. 18.wrz.22 20:27
Konrad Kaczmarek — To co widać na zdjęciach Romualda to na pewno Vicia wg mnie. U Jarka nr 1 to też wg mnie Vicia, a resztę też jestem skłonny uznać za Medicago. Siewki oraz wczesne i późne pędy Vicia potrafią się znaczenie różnić od rośliny w szczycie sezonu wegetacyjnego. Często na tym etapie podobny wygląd ma Vicia grandiflora czy Vicia sativa, nie wykluczam też jednak innych gatunków z rodzaju. 20.wrz.22 14:57
torfowisko
17.wrz 15:43
Romuald — Urticularia ochroleuca ? torfowisko, pływacz troche masywniejszy niż U. minor, dzieki 16.wrz.22 17:14
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:19
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:21
Romuald — zdj. 16.wrz.22 17:23
Jerzy — U. vulgaris lub australis. 17.wrz.22 15:43
Roślina z torfowiska
6.wrz 09:34
Jacek_ — Dolina Biebrzy, torfowisko niskie, zaledwie kilka roślin, tylko w takiej formie, rosło na odkrytym torfie. Zdjęcie z 4 września. 4.wrz.22 14:46
Marcin PiątekHippuris vulgaris 4.wrz.22 16:00
Romuald — rosło zaledwie kilka roslin a ty jedną wyrwałeś ????????? 4.wrz.22 18:55
Ania T. — Nie powinno się wyrywać rośliny, o której się nie wie, że nie jest rzadka i/lub zagrożona, zwłaszcza wtedy, gdy jest tylko kilka egzemplarzy na stanowisku. Ten gatunek niestety zdecydowanie do pospolitych nie należy. Czasem trudno złapać ostrość w gąszczu zieleni, dlatego dobrze brać ze sobą w teren np. kartkę lub nawet chusteczkę w jednolitym kolorze i użyć jej w razie potrzeby jako tła, umieszczając za fotografowaną rośliną, bez uszkadzania jej. 4.wrz.22 20:54
Andrzej Ryś — Gatunek ten nie jest objęty ochroną gatunkową (ani częściową ani tym bardziej ścisłą), nie jest również wymieniony w Polskiej Czerwonej Liście Paprotników i Roślin Kwiatowych (2016). Ponadto jest to bylina więc może bez przesady z tym dramatyzowaniem postępku Jacka. Po za tym mam pytanie do Romualda i Ani T. czy w swoich badaniach mykologiczno-botanicznych wszystkie rzadkie gatunki oznaczyli tylko na podstawie zdjęć lub oglądu przez lupę.
Po za tym obecny stan wiedzy o rzadkich gatunkach ( przy czym nasz bohater wg naszego Atlasu i L. Rutkowskiego nie jest gatunkiem rzadkim) w skali kraju i nie tylko jest po prostu beznadziejny. 4.wrz.22 21:53
Romuald — ten gatunek jest zdecydowanie rzadki w całej zachodniej Polsce ale nie ma znaczenia jego, z pewnością błędny, status ochronny ani nieobecność na czerwonych listach. Znaczenie ma fakt zerwania rosliny o , ktorej się nie wie czy jest rzadka. Ja bardzo sie pilnuję aby nie zrywać roślin jeśli po prostu jest ich mało, nawet jesli wiem o tym, że w zasadzie jest to gatunek pospolity. Robię tak dlatego bo wiem o tym, że nie chronimy ilości sztuk jakiegoś gatunku wystepującego w środowisku ale jego pulę genetyczą. Może się zatem zdarzyć, że przyczynię się do jej zubożenia zrywając roślinę z miejsca gdzie jest jej niewiele. 5.wrz.22 22:57
Ania T. — Oczywiście zgadzam się, że nie każdy egzemplarz da się oznaczyć bez uszkadzania go w celu wykonywania np. preparatów mikroskopowych lub przechowywania w formie zielnikowej. Tutaj jednak wyrywanie rośliny z podłoża zdecydowanie nie było konieczne, zresztą w znakomitej większości przypadków da się dokonać oznaczenia bez oglądania części podziemnych. Fakt, że ten akurat gatunek jest sympodialną byliną i nie jest na terenie całego kraju rzadki powoduje, że nie jest to prawie żadna strata, ale uważam, że w ramach oznaczania roślin ze zdjęć nie jest na ogół konieczne ich wyrywanie i dlatego - w szczególności nie znając choćby rodzaju - nie powinno się tego praktykować. Ubytek wyrwanego egzemplarza lub jego fragmentu użytego do oznaczania może być czasem dla miejscowej populacji znaczący, np. w wypadku, gdy jest to jedyny egzemplarz generatywny w danej populacji, co szczególnego znaczenia nabiera, gdy rozpoznawany gatunek okaże się być gatunkiem rzadkim, zagrożonym i/lub chronionym. 5.wrz.22 23:19
Jacek_ — Bardzo dziękuję za pomoc w oznaczeniu rośliny.
Po przeczytaniu Państwa wypowiedzi, na pewno nie wyrwę już więcej rośliny, której nie będę pewien jej statusu ochrony. 6.wrz.22 09:34

zasady / regulamin

  1. Zawsze podawaj! w jakim siedlisku roślina rosła (łąka, las, pobocze drogi, ogród itp., jeśli poza Polską to gdzie) - to ułatwia oznaczenie.
  2. Niezalogowani do atlas-roslin.pl także mogą dodawać zapytania i udzielać odpowiedzi.
  3. Atrakcją zalogowania jest posiadanie trwale przypisanego pseudonimu (nie trzeba podawać za każdym razem), dostęp do takich atrakcji jak archwium własnych wpisów, możliwość edycji ✍ lub usuwania [✕] własnych wpisów.
  4. Nowy system zapytań "jaka to roślina" w końcu 2018 roku przeniósł się z bio-forum.pl do atlas-roslin.pl Stąd korzysta z atlas-roslinnego (a nie bio-forumowego) systemu kont użytkowników do pamiętania pseudonimu i "zaklepania" go na stałe.
  5. Nazwy dwuczłonowe, polskie i łacińskie, są automatycznie linkowane do strony w atlas-roslin.pl, tak samo wskazania do bio-forum.pl.